Nauka języka obcego poprzez rozmowę z innymi to jedna z najskuteczniejszych form poznawania nowych słówek i ćwiczenia swobodnej komunikacji.
Pewnie nieraz słyszeliście o kimś, kto wyjechał do pracy zagranicę i po kilku miesiącach wrócił z całkiem niezłą znajomością obcego dotąd języka.
Ta metoda spopularyzowała się do tego stopnia, że powstały nawet specjalne strony, na których odpłatnie można porozmawiać z tak zwanymi „native speakerami”, dla których język angielski jest językiem ojczystym.
Tylko czy aby na pewno trzeba komuś za to płacić?
W tym wpisie chcę przedstawić sprawdzone sposoby na bezpłatną rozmowę z innymi w obcym języku.
Podzielę się też swoją historią i sposobem, który wymyśliłem, po to, żeby zupełnie za darmo rozmawiać z native speakerami, w dodatku bez żadnych ograniczeń.
Osobiście jestem dużym fanem komunikatora Discord.
To co prawda platforma stworzona z myślą głównie o graczach, ale w rzeczywistości możemy tam znaleźć także wiele innych, bardzo interesujących społeczności.
Swego czasu, przeglądając proponowane serwery, trafiłem na serwer o prostej nazwie „English”. Na nim zobaczyłem ponad 1000 dostępnych osób, w tym ponad kilkadziesiąt z nich przesiadujących na różnych kanałach głosowych, podzielonych między innymi w zależności od umiejętności językowych.
Nie ukrywam, że nadal zdarza mi się odwiedzać to miejsce i z doświadczenia wiem, że społeczność jest dość sympatyczna i można porozmawiać z nimi na wiele ciekawych tematów, przy tym zupełnie za darmo szlifując swój język.
Nie brakuje tam także chętnych do pomocy native speakerów (osób, dla których angielski jest językiem ojczystym), choć prawda jest jednak taka, że na kanałach głosowych zastaniemy głównie osoby, które uczą się języka angielskiego, w związku z czym ich umiejętności nie zawsze będą stały na wysokim poziomie.
Niemniej jednak jest to z pewnością świetny sposób na doskonalenie własnego słownictwa i płynności mówienia. Warto jednak rozmawiać z różnymi osobami i weryfikować czy używane przez nich zwroty i konstrukcje językowe są poprawne, by nie nauczyć się przypadkiem czyichś błędnych przyzwyczajeń.
Zaproszenie umożliwiające dołączenie | Recenzje serwera
Granie potrafi łączyć ludzi. Nawet tych z innych krajów.
Przekonałem się o tym wielokrotnie. Mam dziś znajomych w krajach, o których — choć wstyd się przyznać — istnieniu na mapie wcześniej nawet nie miałem pojęcia.
Oprócz nowych znajomości, możliwość rozmowy z obcokrajowcami otwiera nam wiele okazji do rozmów w innych językach.
Zainspirowany tą historią postanowiłem poszukać dalej. Chciałem znaleźć do rozmów takich ludzi, którzy z językiem angielskim mają do czynienia na co dzień. Sporządziłem listę lubianych przeze mnie gier sieciowych, w których rozmawia się na inne tematy niż „przeciwnik jest za ścianą”, albo „plecy”.
Lista takich gier:
Jeżeli macie jakieś własne rekomendacje, możecie napisać do mnie maila. Chętnie sprawdzę i dopiszę je do listy 😀.
W moim przypadku wybór padł na grę Euro Truck Simulator 2. Uznałem, że przemierzanie dalekich, nieraz monotonnych tras umożliwi mi skupienie się na rozmowie bez przywiązywania większej wagi do samej gry.
Zależało mi na znalezieniu miejsca, w którym będę rozmawiał tylko z ludźmi, dla których angielski jest pierwszym językiem. Postanowiłem poszukać takiej społeczności.
Po kilkunastu minutach szukania znalazłem Brytyjską wirtualną firmę (Virtual Company — to dość popularna zabawa w grze ETS2). Wysłałem swoją aplikację i jeszcze tego samego wieczora poznałem nowych ludzi, dokładniej kilku Brytyjczyków, z którymi już po kilku godzinach jako fan Formuły 1 (ich niemal narodowego sportu) dość szybko złapałem wspólny język. Choć czułem, że znacznie odbiegam swoimi umiejętnościami językowymi i przez to — trochę niesłusznie — dość rzadko zabierałem głos, przesiadywanie z tą ekipą dało mi z pewnością całkiem sporo.
Co więcej, wszystko to działo się kompletnie bezpłatnie, a w dodatku w świetnych okolicznościach prowadzenia wirtualnych ciężarówek.
Godzina rozmowy z angielskim native speakerem kosztuje między 50-100 złotych. Tutaj spędziłem dobre kilkadziesiąt godzin w zupełności za darmo.
Możliwe, że podszedłem do tego wpisu trochę zbyt personalnie.
Jako osoba, która grała w gry komputerowe przez ostatnie kilkanaście lat, szukałem nauki języka głównie w nich.
Uważam, że oba wymienione przeze mnie wyżej sposoby sprawdzą się świetnie nawet w przypadku osób, które nie interesują się grami. Żeby jednak nie przytłaczać Was pobieraniem gier czy komunikatora dla graczy (choć Discord naprawdę jest łatwy w obsłudze i można korzystać z niego w przeglądarce) przedstawię jeszcze jeden, całkiem interesujący sposób.
W internecie znajduje się całkiem sporo serwisów i aplikacji, dzięki którym również możemy porozmawiać z ludźmi po angielsku (lub w innym języku obcym). Oprócz wideoczatów, jak na przykład Omegle, ciekawym rozwiązaniem może być na przykład aplikacja mobilna na Android, English Talk: incognito speaking. Do innych języków lub rozmawiania przez przeglądarkę internetową, bardzo ciekawą stroną może okazać się Free4talk.com, na której możemy wybrać konkretny język i poziom umiejętności i znaleźć osoby do wspólnych rozmów.
Na tych platformach, podobnie jak w przypadku wcześniej omawianego Discorda, najprawdopodobniej będziemy spotykać głównie osoby, które uczą się tak samo, jak my, a nie są native speakerami.
Nie zmienia to jednak faktu, że to nadal całkiem niezła okazja, żeby trochę poćwiczyć, a przy okazji być może poznać kogoś ciekawego.