7 sposobów na to jak polubić swoją pracę

Jak polubić swoją pracę
Michał Kokot
25 stycznia 2022

Rozpocznijmy ten wpis prostą matematyką.

Obiecuję, że obliczenia nie będą zbyt skomplikowane.

  • Tydzień trwa 168 godzin (24 godziny * 7 dni).
  • Przyjmijmy, że średnio człowiek pracuje około 40 godzin tygodniowo (8 godzin * 5 dni).
  • Przyjmijmy, że człowiek śpi średnio 56 godzin tygodniowo (8 godzin * 7 dni).

Tygodniowo mamy więc jakieś ~112 godzin do dyspozycji (168 – 56).

40 z tych 112 godzin to w tym przypadku praca, zostają więc 72 godziny.

Można więc powiedzieć, że w wielu przypadkach praca zajmuje nam przynajmniej 1/3 naszego czasu. Gdyby tak wyciągnąć realną średnią, prawdopodobnie nawet więcej. Darowałem sobie na przykład uwzględniania czasu na dojazdy.

Wniosek: jeśli praca zajmuje nam 1/3 życia, warto byłoby ją lubić.

Nie bez powodu mówią, że czas na czymś przyjemnym płynie szybciej. Jeżeli lubicie to, co robicie, nie będziecie musieli dłużej gapić się w zegarek, patrząc, ile zostało Wam do końca zmiany.

Przedstawiam 7 sposobów, które mogą Wam pomóc bardziej polubić swoją pracę:

1. Znajdź społeczność ludzi zajmujących się tym samym co Ty

Jeżeli miałbym znaleźć prawdziwy game changer, byłby to właśnie ten punkt.

Otoczenie się ludźmi, którzy zajmują się tym samym i są zmotywowani, to prawdopodobnie najlepsze co możemy zrobić, by bardziej polubić naszą pracę.

Dzięki temu, że będziemy wymieniać informacje, rywalizować, dzielić się rezultatami i wspólnie odkrywać nowe sposoby na lepsze efekty, w wielu przypadkach nasza żmudna praca z czasem będzie mogła przekształcić się w nowe, ciekawe hobby.

Staraj się jednak nie zadawać z narzekaczami, którym ciągle jest źle. Takie osoby mogą Cię jeszcze bardziej przygnębiać. Przysłowie mówiące o tym, że „z kim się zadajesz, takim się stajesz” wcale nie jest tu bezzasadne.

Jeśli w Twoim otoczeniu nie znasz nikogo odpowiedniego, spróbuj poszukać jakichś tematycznych grup w internecie. Z dużą dozą prawdopodobieństwa znajdziesz grupy poświęcone Twojemu zawodowi, chociażby na Facebooku, czy anglojęzycznym Reddicie.

Dla przykładu, na r/Truckers znajdziesz społeczność dla kierowców ciężarówek. Wymieniają się oni tam swoimi opiniami, prowadzą dyskusje na temat swojej pracy, a nawet postują różnego rodzaju memy. Nie brakuje tam prawdziwych pasjonatów, którzy potrafią zarażać innych swoją miłością do tej pracy.

2. Staraj się poprawiać własne rezultaty

Ten blog nie bez powodu nazywał się kiedyś „Progresywny”.

Lubię poprawiać swoje rezultaty i próbować być najlepszym we wszystkim, na czym mi zależy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ty również.

Progres można robić w wielu dziedzinach. Widziałem nawet na internecie film z gościem, który pracował w pizzerii przy składaniu kartonów. Robił to z niewyobrażalną prędkością, facet był w tym niesamowity.

Jeśli lubisz progres, staraj się go robić każdego dnia, nawet w tych dziedzinach, które niespcjalnie Cię kręcą, ale po prostu pochłaniają Ci dużo czasu.

Zapewni Ci to nie tylko lepszą zabawę, ale w dłuższej perspektywie prawdopodobnie też lepsze rezultaty. Lepsze rezultaty, jak nietrudno się domyślić, mogą pozytywnie wpłynąć na Twoje zarobki. Nawet jeśli pracujesz na etacie, zawsze możesz pokazać, co potrafisz i poprosić o podwyżkę.

Dobry pracodawca powinien docenić pracownika, który dzięki swoim staraniom stał się wydajniejszy od reszty.

Sam progres i poprawianie swoich umiejętności może też być motywacją samą w sobie.

Osobiście, jako programista, czasami nudzę się swoją pracą. Gdy jednak odpalam tryb „robię to najlepiej, jak się da” i na przykład pracuję przy szablonie jakiejś strony internetowej, czasami nawet nie wiem, kiedy zleciało mi pół dnia. Perfekcjonizm czy maksymalizacja wydajności mają swoje wady, ale bez wątpienia potrafią sprawić, że nasza praca będzie dla nas ciekawsza.

3. Skup się na częściach swojej pracy, które lubisz najbardziej

Zakładając, że nie pracujesz w jakiejś najbardziej powtarzalnej pracy na świecie, prawdopodobnie Twoja praca ma różne etapy.

Jedne pewnie lubisz mniej, drugie bardziej. Staraj się więc skupiać na tych, które Ci bardziej podchodzą. Jeśli masz możliwość, staraj się wykonywać tych czynności więcej. Najlepiej kosztem tych, które są dla Ciebie niezbyt atrakcyjne.

Najlepszą wskazówką, jaką mogę Ci dać, jest to by najgorsze rzeczy wykonywać na samym początku zmiany.

O ile jesteś w stanie, spróbuj od razu zrobić to, czego nie lubisz, by mieć to z głowy. Wówczas reszta dnia powinna być już znacznie przyjemniejsza.

4. Zorganizuj swoją pracę

Dobrze zorganizowana praca pozwala na większy porządek i lepsze rezultaty.

Zwłaszcza jeśli pracujesz umysłowo, rozważ na przykład stosowanie listy zadań, czy bloków czasowych.

Jeżeli nie będziesz się ciągle zastanawiać, co masz robić w danej chwili, praca powinna stać się nie tylko przyjemniejsza, ale i znacznie bardziej jakościowa.

Możesz do tego użyć np. dowolnej listy TODO, ja na co dzień korzystam z Todoist (uprzedzając: nie dostałem nic za ich polecenie, po prostu lubię tę aplikację, więc szczerze ją polecam).

5. Dopasuj swoje stanowisko

Stanowisko ma ogromny wpływ na to, jak czujemy się podczas pracy.

Z tego powodu, jeżeli nie jest Ci do końca wygodnie, spróbuj to zmienić.

Dla przykładu niewygodny fotel, na którym źle Ci się siedzi i od którego bolą Cię plecy może być jedną z największych przyczyn Twojego niezadowolenia z pracy.

Rzeczy, które Cię denerwują przy stanowisku może być znacznie więcej. Po prostu je znajdź i jeśli masz taką możliwość, spróbuj wymienić je na takie, które będą Ci odpowiadać.

U mnie jednym z odkryć ostatniego roku było sprawienie sobie podnóżka. Opieranie na nim stóp znacząco poprawiło pozycję, którą przybieram podczas pracy przed komputerem.

Testuj, szukaj i staraj się poprawiać swój komfort.

6. Spróbuj wymienić obowiązki, które Ci nie pasują

Jeżeli wybitnie nie lubisz jakichś konkretnych części swojej pracy, spróbuj się ich pozbyć.

Jeśli pracujesz na własny rachunek, możesz zatrudnić kogoś, kto będzie wykonywał daną czynność za Ciebie, albo np. zlecać poszczególne aspekty zewnętrznym firmom czy freelancerom.

Jeśli pracujesz na etacie, możesz porozmawiać z Twoim przełożonym i poprosić go o wymianę tych obowiązków na jakieś inne, które Ci bardziej odpowiadają.

To, że nie lubisz jakiejś czynności, nie znaczy, że nie lubią jej wszyscy inni. Być może uda Ci się zamienić z kimś, kto z takiej wymiany będzie równie zadowolony jak Ty.

7. Nagradzaj się

Staraj się nie zabierać pracy do domu. Czas wolny to czas wolny.

Pamiętaj o tym, że nawet po najcięższym dniu pracy, czeka na Ciebie zasłużony odpoczynek.

Jeżeli będziesz się nagradzał, czas w pracy będzie o wiele przyjemniejszy, bo każdego dnia będziesz miał przynajmniej kilka godzin na coś, co lubisz.

Tych czynności może być wiele: spacer z psem, oglądanie seriali, wyjście na siłownie lub kort tenisowy, zabawa z dziećmi, granie w gry komputerowe, czy wspólna kolacja z partnerem lub partnerką.

Świadomość takiej nagrody pozwala naprawdę znacznie łatwiej przebrnąć przez obowiązki.

Jeżeli żaden z powyższych sposobów u Ciebie nie zadziałał, być może pracujesz w niewłaściwym miejscu lub nawet zawodzie.

Pamiętaj, że zawsze możesz spróbować zmienić miejsce pracy, czy nawet zupełnie się przebranżowić.

Przypomnij sobie moje wyliczenia z początku tego wpisu. Praca zajmuje nam średnio przynajmniej 1/3 naszego czasu. Z tego powodu, nawet jeśli miałbyś zarabiać trochę mniej, prawdopodobnie warto zrobić coś dla siebie i zmienić swoją pracę na taką, która będzie Cię satysfakcjonować.


Wpis przypadł Ci do gustu? Będę wdzięczny, jeśli:
  • Zaobserwujesz mnie na Twitterze lub skorzystasz z blogowego RSS.
Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowymi treściami i nie tylko. Dzięki!